April favourites

19.4.17 PMC 0 Comments


Hej Koty, jak Wam mija kwiecień? Mi zdecydowanie za szybko, ale pięknie;). Wybrałam dla Was moich umilaczy na ten miesiąc ...

Ciao Gatti, come Vi passa il mese di aprile? A me troppo veloce, ma in modo buono:). Ho scelto per Voi tutto cio' che mi aiuta a passare le giornate e le notti in modo piacevole ...

Low cost plesaures

Zauważyłam, że w tym miesiącu większość moich kosmetyków pochodzi z targu! O kremikach do twarzy w błękitnej i różowej kuli, pisałam tutaj.
Póki co, sprawdzają się świetnie. W łazience pachnie orientalnie i super soft, żelami do mycia ciała za całe 0.50 centów. Są ładne nie tylko na zewnątrz, ale też pięknie pachną ...

Ho notato che la maggior parte dei miei cosmetici e' dal mercato! Delle cremine nelle sfere rosa e azzurra Vi ho scritto qui. Fino adesso si sono rivelate un ottimo acquisto! Nel bagno si possono sentire profumi orientali e soft, sono carine non solo fuori ma hanno anche un bellissimo profumo ...

My relaxing routine at the moment
Angel Oil

Przez wiele lat poddawałam się zabiegom akupunktury, akupunktury z prądem czyli z podgrzewanymi kadzidłami igłami, próbowałam energoterapii (nigdy nie zapomnę gdy jednym okiem, siedząc po środku wielkiego pokoju podglądałam bioenergoterapeutę biegającego po pokoju:)), muzykoterapii (odgłosy delfinów świetnie wpływają na sen;), masaży wodą, masaży ciepłem. Pamiętam smak wielu ziółek i proszków z dalekiego Wschodu smakiem i wyglądem przypominające piasek z pustyni albo drewniane, czerwone kulki, które musiałam przełykać. Pamiętam ciepło rąk wszystkich moich magicznych uzdrowicieli i wszystkie zapachy różnego rodzaju aromaterapii. Nie wierzę w homeopatię, ja wiem że ona działa. Myślę, że mam to szczęście, że dobrze reaguje na różnego rodzaju zabiegi, ziółka, ogólnie mówiąc energię nie konwencjonalną:). Wierzę, że wszystko to miało i ma jakiś sens, a moja aura jest mocna, również dzięki medycynie nie konwencjonalnej. We włoskich sklepach zielarskich "Magnetica" znajdziemy kosmetyki "magiczne". I tak mam olejek do ciała od Aniołów. Lekki i delikatny jak skrzydła tych istot. Jest przeznaczony głównie dla osób słabszych, zestresowanych albo z napiętymi mięśniami, dzieci oraz osób starszych. Wpływa na pogodny i spokojny sen. Dodaje pogody ducha oraz chroni. Wszystko to prawda, sprawdziłam. Z tej samej serii są również olejki od Wróżek, Elfów oraz Esenów. Absolutny, włoski hit i choć kosztuje 15 euro jest wart, każdego centa, bo nasze zdrowie jest bezcenne. Olejek od Aniołów wydobywa z nas, ukryte pokłady duchowości, mam nadzieję, że zyska na tym moja poezja;). Oprócz tego pięknie pachnie. Beeaauuuutifuuul;)...

Per tanti anni nella mia vita ho fatto l'agopuntura, agopuntura con corrente, cioe' scaldata con degli incensi accesi. Ho provato l'energoterapia (non scordero' mai quando seduta in mezzo a una grande stanza provavo a vedere il mio bioenergoterapeuta che per un'ora correva in diverse direzioni:)), ho assaggiato la musicoterapia (i suoni dei delfini fanno bene al sonno;), massaggio con acqua, massaggi con il caldo. Ricordo il sapore di tante erbe diverse dall'Oriente, che con il loro aspetto assomigliavano alla polvere del deserto o le pale di legno rosse che dovevo inghiottire. Ricordo il calore delle mani di tutti i miei "dottori" e tutti gli aromi delle aromaterapie. Io non credo nell'omeopatia, so che funziona. O forse ho solo la grande fortuna di reagire bene a tanti tipi di cose non convenzionali:). Credo che tutto cio' aveva e ha qualche senso e la mia aura e' forte anche grazie alla medicina non convenzionale. Nelle erboristerie "Magnetica" troveremo oli magici. E cosi ho l'Olio degli Angeli. Leggero e delicato come un battito d'ali. Particolarmente adatto ai soggetti deboli: persone stressate e tese, anziani, bambini. Favorisce un sonno tranquillo e sereno. Dona serenita' e protezione. Tutto questo e' vero, l'ho provato. Della stessa serie ci sono l'Olio delle Fate, Elfi ed Esseni. Il mio hit assoluto e anche se costa 15 euro, vale la pena averlo. Questo Olio esalta la nostra spiritualita', spero che la mia poesia sara' ancora migliore;)). E poi profuma cosi bene. Beeaauuutifuuuul ;) ...

Reading is living many lives

W tym miesiącu udało mi się przeczytać trzy książki, w tym dwie po włosku. I tak przeżyłam z Fridą Khalo wszystkie humory Diego, link do książki tutaj.
Razem z Estha i Rahel zrozumiałam co w życiu jest naprawdę ważne, link tutaj.
A razem z Jodie, hm ... z Jodie po prostu świetnie sobie pogadałam :)) link tutaj.

Questo mese sono riuscita a leggere tre libri, due in italiano. E cosi ho vissuto con Frida Khalo tutti gli umori di Diego, link qui. , con Estha e Rahel ho capito cosa nella vita e' piu' importante, link qui. e con Jodie, hm ... con Jodie ho fatto una bella chiacchierata!;)) Link qui.

Happiness is not expensive

W tym miesiącu najczęściej nosiłam pierścionek z trzema kryształkami oraz naszyjnik misiaka z guziczkiem, wszystko to znaleziska na włoskich ryneczkach.

Questo mese spesso ho portato un anello con tre cristali e una collana con un orsino, tutto trovato nei mercatini.

Feel it!

Na zmianę spryskuję się trzema zapachami: kwiatowym Viva la vita od Avon, pudrową Moriselle oraz ciepłą Sensual od Pink Sugar.

Con il profumo faccio il cambio con tre tipi diversi. Uso floreale Viva la vita di Avon, muschiata Moriselle e calda Sensual di Pink Sugar.

Cheap and chic

Z kosmetyków do makijażu wybrałam wiele produktów, o których już pisałam: pogrubiający tusz do rzęs od Cien, paletkę z beżowymi cieniami i lakiery do paznokci z efektem żelu od Essence, bazę pod podkład z linii mark od Avon oraz lipgloss z bazarku. Nowością jest podkład od Wet and Wild,  "Photofocus", dzięki któremu na każdym zdjęciu nasza twarz będzie wyglądać idealnie;). Podkład jest płynny, nakładamy go szpatułką, mój ma odcień "Soft Beige" i jestem z niego bardzo zadowolona. To lekki, matujący i przyjazny podkład na wiosnę.

Tra i cosmetici per il makeup, ne ho scelto tantissimi di cui gia' ho scritto prima: mascara volumizzante di Cien, palette con ombretti marroni e smalti effetto gel di Essence, il primer della linea mark di Avon e un lipgloss dal mercatino. La novita' e' il fondotinta di Wet and Wild "Photofocus", grazie al quale il nostro viso sulle foto sara' ideale;). Il fondotinta e' liquido, si applica con una spatolina, ha colore "Soft Beige" e ne sono molto contenta. E' un fondotinta leggero con l'effetto matt per la primavera.

Is all in the shoes 

Nie wiem jak Wy, ale moje buty muszą być przede wszystkim wygodne. Na słoneczne dni wybieram plecione espadryle, na deszczowe dni srebrne slippersy.

Non so com'e' Voi, ma le mie scarpe devono essere comode. Per le giornate solari scelgo delle leggere espadrilas, quando piove slippers stellari;).

Cherub hair

Po zakupie lokówki, moje włosy dostały nowe życie ;). Są krnąbrne ale dobre, jak to u Cherubina ...
Dopo aver comprato l'arricciacapelli, la mia acconciatura ha preso nuova vita;). Sono ribelli, ma buoni, proprio come un Cherubino ...

Miłego wieczoru Koty ...
Buona serata Gatti ...

;)

0 comments commenti: