Dans le port ...

11.2.17 PMC 4 Comments


Witajcie Koty w ... lecie? :) W tą bardzo słoneczną i ciepłą sobotę, miałam do załatwienia pewne sprawy w porcie, w Livorno. Wyruszyłam przed siebie, a świat otworzył do mnie swe ramiona ...

Benvenuti Gatti in ... estate?:) In questo sabato pieno di sole e calore, ho avuto una cosa da fare al porto di Livorno. Ho fatto il primo passo e il mondo ha aperto le sue braccia per me ...











Jak zawsze zamarzyłam o własnej łodzi ...
Come sempre ho sognato di avere la mia barca ...



Była nawet "Blackstar" Davida Bowie !! ;)
C'era anche la "Blackstar" di David Bowie!! ;)

Na placu włoskiego kompozytora Mascagni trawała dziś kontenplacyjna cisza ... 
Sulla piazza del compositore Mascagni oggi si poteva sentire il silenzio contemplativo ...






Może w poprzednim życiu kota byłam marynarzem ... Kto to wie, cicho sza, morska w środku dusza ma ... 
Forse in un' altra vita di gatto ero un marinaio ... Chi lo sa, dalla marina l'anima mia ...
 

4 comments:

  1. Bardzo podoba mi się Livorno. Błękity pięęęękne. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. :)) Dzięki w imieniu błękitów:) pozdro

      Delete
  2. Bardzo podobają mi się te zdjęcia, szczególnie ostatnie. Czekam na kolejne.Pozdrawiam.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję Melancholijna Duszo:) pozdrawiam

      Delete