Tuscany winter seaside

3.12.16 PMC 2 Comments


Powinnam była dzisiaj odpoczywać. Jestem bardzo, bardzo zmęczona. Wyszłam jednak do świata. 
Z miłości do życia.  
Oggi avrei dovuto riposare. Sono molto, molto stanca. Ma sono andata nel mondo. Perche' amo la vita.

Pojechałam nad morze, nie zatrzymał mnie nawet padający deszcz. Niebo miało ciągle błękitny kolor. 
Sono andata al mare, non mi ha fermata perfino la pioggia. Il cielo era sempre piu' blu ... ;)











Ktoś na górze otworzył lufcik i machając do mnie zawołał: Witaj! Świetnie, że jesteś!:) 
Qualcuno su ha aperto un finestrino e salutandomi ha urlato: Benvenuta, bene che ci sei!:)



Jak zawsze zatrzymałam się w porcie rybackim.
Come sempre mi sono fermata al porto dei pescatori.


Ktoś się zamyślił ... 
Qualcuno riffletteva.

  
Ktoś szukał czegoś na obiad ...
Qualcuno cercava qualcosa per pranzo ...



Miasteczka przygotowują się do świąt, również moje ulubione miejsca mają odświętny wystrój i wszystko co potrzebne, aby świetnie się zrelaksować pod choinką ... ;)

Le citta' si preparano per il Natale, anche i miei posti preferiti hanno gia' il vestito festivo e tutto cio' che  e' necessario per rilasarsi sotto l'albero di Natale .... ;)



 




Na deser tiramisu i krem Chantilly!
E per dessert tiramisu e crema Chantilly!
  
Pomachały do mnie torebki Givenchy ...
Mi hanno salutato anche le borse Givenchy ...

Kupiłam kolejny prezent ...
Ho comprato un altro regalo ...

Wieczorem Toskania jest magiczna ...
La sera la Toscana e' magica ...







Z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych, chciałabym Wam wszystkim życzyć dużo miłości i cierpliwości dla Was samych. Nie zapominajcie też, że Wasze życie jest w Waszych rękach. Uczyńcie z niego prawdziwe dzieło sztuki. Bez żadnych wymówek.

Nel Giorno Nazionale delle Persone Disabili Vi vorrei augurare tanto amore e pazienza per Voi stessi. Non scordate anche che la Vostra vita e' nelle Vostre mani. Fate di quella la vera opera d'arte. Senza nessuna scusa. 

2 comments:

  1. Myślę sobie,że atmosfera przedświąteczna często jest fajniejsza niż same święta :)Pięknie tam jest, urokliwie a morze ma w nosie cały harmider i szumi niezmiennie.....Jak zwykle fajne zdjęcia Pozdrawiam

    ReplyDelete
    Replies
    1. To prawda, też wolę okres przed świętami, niż same święta;) bardzo bardzo dzięki za motywujące i dobre słowa :*

      Delete